Okazało się, iż mam zaproszenie na trzecią część nocy horrorów, no i postanowiłam przynieść prowiant. Lody kupiłam, u Hani czekała tarta, chipsy i drinki - więc usmażyłam czekoladowe pancakes. Przepis wyszperałam na blogu Apple a day:
CZEKOLADOWE PANCAKES (przepis przeze mnie zmodyfikowany)
- 1 1/3 szklanki mleka
- 1 duże jajko (albo 2 małe)
- 2 łyżki masła, roztopionego i ostudzonego
- 1 cukier waniliowy (możecie dać jak w oryginale ekstrakt z wanilii)
- 1 1/3 szklanki mąki
- 1/3 szklanki kakao
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
- + 25 g startej gorzkiej czekolady - wtedy trzeba dać bardzo słodki sos na górę
- +cukier puder/bita śmietana/syrop klonowy/ cokolwiek chcecie :)
1. W małej misce, połącz mleko, jajko i masło, zmieszaj na jednolitą masę.
2. W drugiej misce zmieszaj mąkę, kakao, cukier, proszek do pieczenia i sól, dobrze zmieszaj.
3.Dodaj do suchej mieszanki mokrą, zmieszaj aż suche składniki się połączą z mokrymi.
4.Podgrzej patelnię na średnim ogniu, smażąc na oleju lub bez (ja smażyłam na teflonowej patelni bez tłuszczu) 2-3 minuty z jednej strony (aż pojawią się na powierzchni bąbelki), potem 1-2 minuty z drugiej.
SMACZNEGO! :)