piątek, 12 sierpnia 2011

Czekoladowe pancakes


Okazało się, iż mam zaproszenie na trzecią część nocy horrorów, no i postanowiłam przynieść prowiant. Lody kupiłam, u Hani czekała tarta, chipsy i drinki - więc usmażyłam czekoladowe pancakes. Przepis wyszperałam na blogu Apple a day:

CZEKOLADOWE PANCAKES (przepis przeze mnie zmodyfikowany)
  • 1 1/3 szklanki mleka
  • 1 duże jajko (albo 2 małe)
  • 2 łyżki masła, roztopionego i ostudzonego
  • 1 cukier waniliowy (możecie dać jak w oryginale ekstrakt z wanilii)
  • 1 1/3 szklanki mąki
  • 1/3 szklanki kakao
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki soli
  • + 25 g startej gorzkiej czekolady - wtedy trzeba dać bardzo słodki sos na górę
  • +cukier puder/bita śmietana/syrop klonowy/ cokolwiek chcecie :)
Jak je zrobić? :)

1. W małej misce, połącz mleko, jajko i masło, zmieszaj na jednolitą masę.
2. W drugiej misce zmieszaj mąkę, kakao, cukier, proszek do pieczenia i sól, dobrze zmieszaj.
3.Dodaj do suchej mieszanki mokrą, zmieszaj aż suche składniki się połączą z mokrymi.
4.Podgrzej patelnię na średnim ogniu, smażąc na oleju lub bez (ja smażyłam na teflonowej patelni bez tłuszczu) 2-3 minuty z jednej strony (aż pojawią się na powierzchni bąbelki), potem 1-2 minuty z drugiej.

SMACZNEGO! :)


czwartek, 11 sierpnia 2011

Serniczki w rozmiarze S

Pewnego razu w lodówce zachomikowały się serki homogenizowane do serników o smaku waniliowym... I zajrzałam do bloga mojewypieki, wiedziałam, że muszę zrobić te małe serniczki. Zresztą, to nie był mój pierwszy raz z nimi. Na grillu u koleżanki W. przyniosłam je w wersji z bitą śmietaną i orzeszkami. Tymczasem - zamiast twarogu kubełkowego - zrobiłam z połowy porcji i z kawałkami owoców. Na spód - LU Petitki. Przepis cytuję za podanym blogiem:

MINI SERNICZKI
Składniki na 12 mini-serniczków:
  • 120 g pokruszonych ciastek digestive lub innych pełnoziarnistych
  • 60 g roztopionego masła
  • 800 g twarogu na serniki, zmielonego przynajmniej 2-krotnie
  • 1 łyżka ekstraktu z wanilii
  • 3 jajka
  • 120 g cukru pudru
  • dowolne owoce do dekoracji
Roztopić masło, zmieszać z pokruszonymi  ciastkami. Zmiksować ser, ekstrakt (ja nie dawałam, zamiast tego dałam cukier waniliowy), jajka i cukier puder. 
Wyłożyć papilotkami formy do muffinek, na dno dać ciasteczka, a na to masę.
Piec około 25 minut w temperaturze 160 stopni. Po przestudzeniu umieścić w lodówce na kilka godzin. :)
Polecam całym sercem. Zwłaszcza z ubitą śmietaną na górę, i na to małe kawałeczki orzechów włoskich... Poezja.

Bon appetit ! :D