czwartek, 9 czerwca 2011

Tarta z bitą śmietaną i truskawkami

Tak... bez okazji. Debiut z tartą, urocze reakcje psa na jej widok i pierwsze użycie owoców do pieczenia. A tak dokładniej:
Przepis M. Roux na tartę, (przeliczony na formę 28 - podany jest dla tych o ok. 22 cm średnicy) + ubita śmietana + truskawki = delikatny smak :)
Oto i cała sprawa: (przepis cytuję za : tutaj)
ciasto na slodka tarte
(srednica formy 22 cm)
250g maki
2 jajka
100g masla pokrojonego w kostke, niezbyt twardego
szczypta soli
100g cukru-pudru

make wysypac na blat, tworzac kopczyk. na srodku zrobic wglebienie. wlozyc tam maslo, cukier puder i sol.
te trzy skladniki mieszac palcami, dodac jajka, potem stopniowo make. dobrze wszystko wymieszac.
nastepnie zagniatac ciasto nasada dloni, zeby bylo calkiem gladkie. uformowac kule, owinac ja folia spozywcza i wlozyc do lodowki na 1-2 godziny.
nastepnie postepowac zgodnie z przepisami na dane tarty.

W tym przypadku - ubiłam śmietankę 30% (250 g) i dodałam świeże truskawki :) Wiem - ciasto jest grubaśne, ale bez względu na to smak ma niesamowity. 
Piekłam samo ciasto -> najpierw 15 minut w temp. 180 stopni, pod przykryciem z papieru do pieczenia, obciążonym grochem, potem bez obciążenia i papieru 10 minut.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz