Składniki cytuję za autorką (z moimi drobnymi zmianami):
DOMOWY KETCHUP
- 1,5 kg pomidorów
- 1/3 szklanki cukru
- 1/8 szklanki octu
- 4 liście laurowe
- 5 kuleczek ziela angielskiego
- łyżeczka ostrej papryki
- łyżeczka słodkiej papryki
- łyżeczka przyprawy chilli
- łyżeczka soli
- 1 duża cebula lub 2 średnie
- do smaku świeżo zmielony pieprz
- 2 ząbki czosnku
- dwie łyżeczki ziół prowansalskich
2. Dodaj cukier, ocet, przyprawy, posiekaną cebulę i czosnek.
3.Gotuj na wolnym ogniu aż do zmięknięcia cebuli i rozpadnięcia pomidorów.
4.Zdejmij z ognia, przetrzyj powstały wywar przez sitko; od razu wyrzuć kuleczki ziela angielskiego i liście laurowe.
5.Przetarty wywar gotuj aż do zgęstnienia (autorka gotowała na wolnym ogniu, ja byłam bardziej niecierpliwa i zagotowałam, żeby szybciej wyparowała zbędna woda :) Ostrzegam, że ilość płynu baaardzo się zredukuje :)
A teraz mamina metoda na pasteryzację, jeśli nie chce się spożyć od razu po zrobieniu i trzymać w lodówce, a w spiżarni na czarną godzinę:
po ostudzeniu słoika dnem do góry na ściereczce, włóż słoik do garnka, zalej wodą (moja Mama kładzie ręczniczek pod słoik do garnka :) ), i zagotuj wodę, i gotuj 20 minut.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz